Laura Reiss-Vogel to jedna z tych postaci, które łączą w sobie intuicję przedsiębiorczą, wrażliwość na potrzeby kobiet i odwagę w kreowaniu własnej marki. Laurella, jej autorskie dzieło, to nie tylko firma odzieżowa – to styl życia i sposób komunikacji z klientkami, oparty na autentyczności i bezpośrednim kontakcie. Sukces Laury nie przyszedł z dnia na dzień, ale jego źródłem było coś więcej niż tylko pomysł na biznes – była nim pasja, którą potrafiła przełożyć na język mody i organizacji.
Od małego butiku do rozpoznawalnej marki
Początki Laury Reiss-Vogel w świecie biznesu były skromne – wszystko zaczęło się od butiku w Poznaniu, który prowadziła wspólnie z siostrą. Z biegiem czasu zrozumiała, że nie tylko sprzedaż, ale i projektowanie ubrań daje jej prawdziwą satysfakcję. Tak narodził się pomysł stworzenia własnej marki – z kobiecymi ubraniami, które będą zarówno estetyczne, jak i komfortowe w noszeniu.
Laurella szybko zyskała wierne grono klientek, głównie dzięki przemyślanej komunikacji w mediach społecznościowych. Marka rozwijała się organicznie, bazując na autentyczności, otwartości i realnej więzi z odbiorczyniami. Nie chodziło tylko o sprzedaż – chodziło o wspólnotę kobiet, które chcą czuć się dobrze we własnym ciele i ubraniu.
Marka oparta na relacjach, nie na dystansie
To, co wyróżnia Laurę Reiss-Vogel jako przedsiębiorczynię, to bezpośredni kontakt z klientkami – niezależnie od skali biznesu. Sama prowadzi relacje na Instagramie, dzieli się kulisami pracy, opowiada o problemach, ale i sukcesach. Nie tworzy bariery – wręcz przeciwnie, obala ją świadomie.
Ten styl prowadzenia marki przekłada się na lojalność klientek. Nie kupują tylko ubrań – kupują poczucie przynależności do społeczności, w której można czuć się zauważoną i docenioną. Laura pokazuje, że nawet w świecie mody da się prowadzić biznes bez dystansu i sztucznego wizerunku.
Życie prywatne w tle publicznego wizerunku
Laura Reiss-Vogel nie ukrywa swojego życia prywatnego, ale też nie traktuje go jak narzędzia marketingowego. Jest matką, partnerką, kobietą prowadzącą dynamiczne życie rodzinne – i nie boi się o tym mówić. Pokazuje codzienność, która nie zawsze jest idealna, ale dzięki temu – autentyczna.
Nie ucieka przed tematami trudnymi. Otwarcie mówiła o poronieniu, o trudnych momentach i emocjach, które towarzyszą prowadzeniu firmy i byciu mamą. Dla wielu kobiet to ważny sygnał: można być wrażliwą i silną jednocześnie. Można robić biznes na własnych zasadach, nie rezygnując z siebie.
Laurella – więcej niż moda
Marka założona przez Laurę to dziś rozpoznawalny brand z kilkoma butikami i silną obecnością w internecie, ale jej siła nie leży w liczbach, lecz w relacjach. W świecie zdominowanym przez bezosobowy e-commerce, Laurella stawia na dialog, zaufanie i kontakt z drugim człowiekiem. To strategia, która przynosi realne efekty.
Kolekcje są projektowane z myślą o różnych typach sylwetek i stylach życia – nie narzucają jednego wzorca, lecz dają przestrzeń do wyrażenia siebie. Laura stworzyła markę, która mówi językiem kobiet – nie tylko przez fasony, ale i przez sposób, w jaki opowiada o nich w sieci.
Podsumowanie – kobieta, która buduje po swojemu
Laura Reiss-Vogel to przykład przedsiębiorczyni, która nie poddała się modzie na dystans, profesjonalny chłód i korporacyjne narracje. Jej marka powstała z potrzeby tworzenia i bycia blisko – i taką filozofię przeniosła do każdego aspektu biznesu.
Nie kreuje się na liderkę, a nią jest – bo potrafi słuchać, pokazywać prawdę i jednocześnie prowadzić dynamicznie rozwijającą się firmę. Laurella to więcej niż ubrania – to przestrzeń, w której kobiety czują się widziane. A to, w świecie mody i marketingu, wciąż rzadkość.
